tak - mogę się przyznać. czekałam na to cholerne życie studenckie. czekałam na to, żeby wypierdolić stąd jak najdalej, zamieszkać z najlepszymi. melanżować z nimi, uczyć się po nocach, pracować w weekendy i nie wyrabiać zarówno psychicznie jak i fizycznie. czekałam na to, gdy będę mogła kłócić się z nimi o łazienkę czy też program który oglądamy w telewizji - czekałam na to nowe, inne życie - które tak zajebiście mnie kręciło.
|