Długo latałam za kimś kogo mieć nie mogłam łudziłam się że kiedyś przyjdzie taki moment że On mnie zauważy myślałam o nim, śniłam uważałam że to On jest tym jedynym byłam głupia bo chciałam rozpoczynać nowy rozdział lecz wciąż miałam uchylone drzwi do starej historii gdy spotkałam się z nim po raz drugi zauroczenie przeminęło czar prysł w końcu przejrzałam teraz więcej nasz różniło rozmowa się sypała więcej było w niej milczenia niż słów, jego oczy nie biły już tym blaskiem lecz patrzały obojętnie wtedy też zrozumiałam że to koniec. To nie była miłość lecz zauroczenie a ja sama próbowałam utrzymać coś co nie było warte mnie. Mojego autorstwa
|