W życiu nie chodzi o to, aby żyć na wysoki połysk: wygodnie, luksusowo, the best. Nie chodzi o eleganckie knajpy i najlepsze zakupy. O metki na ciuchach, dyndałki, wypasione fury, laptopy i smartfony.
W życiu chodzi o ciepłą dłoń po ciężkim dniu, o wsparcie, siłę. O wspólną energię, drogę, herbatę, miłość. O kieliszek wina i emocji. Toast na szczęście.
W życiu chodzi o to, aby mieć się do kogo odezwać. Aby mieć z kim milczeć
|