|
Raz w Vanie krzyknąłem twoje imię i powiedziałem , ze dla Ciebie zrobie coś , żebyśmy mogli podróżować po świecie. Irytuje mnie to , ze chociaż mialas w tej szopce jakiś wkład , to i tak nie mogę o Tobie przestać myśleć. Czemu tak jest kobieto z Portu? Wiem , jak we dwoje możemy zwiedzać kontynenty. Wiesz w sumie to bez Ciebie , Twojego głosu , surowej miny (jest zajebista, w sumie to nie widziałem za Czesto uśmiechu u Ciebie. Te Czarne Oczy i spojrzenie , kiedy prześwietlasz osobę wzrokiem. Chuj może się zmarnuje , jesteś spoko , chciałbym spróbować z Toba być szczesliwy. Daj mi tylko szanse abyś mogła się przekonać. KK . Ps. Nie wiem co mnie tak naszło , może te walentynki w każdym sklepie, czy ten śnieg , który sprawia , ze jest bez Ciebie zimno . Ale spoko naprawdę jestem wkurwiony , na siebie , ze nie mogę z Toba wypić kawy.
|
Dodaj komentarz
