Pojawił się on, trochę niegrzeczny, stanowczy, imprezowicz, a zarazem czuły, zabawny, troskliwy. Nie wiem jak to będzie, nikt nie wie, ale lubię świadomość, że ktoś jest, że mogę się przytulić i porozmawiać. Przeszłość powoduje, że mam do wszystkiego dystans i boję się zaufać, ale staram się stworzyć coś cudownego.
|