po związku z tobą czuję się jak gdybym wyciągała rękę, żeby dać bezdomnemu 2 złote, a on by mi w tym czasie zajebał zegarek. dla mnie to naturalne: starać się ogarnąć dla kogoś, spróbować się zrozumieć, poukładać. dla ciebie sprawę załatwia powiedzenie, ze ci zależy i późniejsze zniknięcie. brawo.
|