Naprawisz się. Wydobrzejesz. Rany się zasklepią, może zostaną blizny, ale właśnie po to, żeby przypominać Ci, że przetrwałaś, że było cholernie ciężko, ale dałaś radę. Wszystko, co złe kiedyś się kończy. Wtedy przychodzi nowe, dobre i rozsiada się w Twojej głowie. Nie wiem kiedy, ale wiem, że warto na to zaczekać.
|