[2] ...kto stawiał na mnie wszystko, bo we mnie wierzył, wierzył w "nas", kochał mnie jak nikt nigdy.. W jednej setnej nie oddałam Ci tego wszystkiego, przy okazji zapominając o tym, że związek to nie klatka, to wolność i partnerstwo.. Nie mogę sobie tego wybaczyć i ułożyć dalszego życia bez Ciebie i wszystkiego co od Ciebie biło. Chcę żebyś wiedział, że zawsze będę dla Ciebie.. że jeśli chociaż w innej roli zechcesz mnie w swoim życiu, to będę się spełniać w tym jak najlepiej. Nie dlatego, że tak trzeba, tylko dlatego, że do tego dojrzałam i tego najzwyczajniej w świecie chcę. Pamiętaj, jestem i będę, jeśli jeszcze kiedykolwiek zaufasz mi na tyle, żeby się przede mną otworzyć. Przepraszam, że rozumiem wszystko dopiero teraz, cholernie żałuję, że tak późno. /f
|