Wiesz... kiedyś, pewnego dnia, poznam innego mężczyznę. Bez wahania pójdę za Nim, paląc się ze wstydu na myśl, o tym jak głupio marnowałam
z Tobą swój czas. Zobaczę w Nim sens wielu lat czekania, ujrzę w końcu
te dłonie, usta i oczy, które wypatrywałam ciągle w tłumie. Co prawda nie będzie tą moją pierwszą szaleńczą miłością, którą byłeś Ty, ale będzie tą, przy której wszystkie inne staną się nieistotne..
|