Przetrwałaś to. Już koniec. Jesteś młoda, piękna i mimo żalu, rozpaczy, tego całego upokorzenia - silna. On wyrządził ci krzywdę, jednak czas wszystko złagodzi, uleczy. Musisz tylko za wszelką cenę iść dalej i kochać siebie. Nie pozwalać sobie na rozpamiętywanie tamtych chwil. Po prostu wstań, pobiegaj, posprzątaj mieszkanie, upiecz ciasto, wsiądź na rower, zadzwoń do przyjaciółki, idź w nocy na spacer. Rób wszystko na co masz ochotę. Patrz ludziom prosto w oczy, uśmiechaj się. A wszystko minie. Przysięgam. Pewnego dnia przeszłość zatrze się na tyle, że to wszystko przestanie być już ważne. Pewnego dnia życie znów stanie się łatwe..
|