Po pierwsze serducho.. Może teraz tego nie rozumiesz, może również mi nie wierzysz, ale jest w życiu tak, że możesz kierować się wyrzutami sumienia, strachem czy też zdrowym rozsądkiem. Ale pewnego dnia, prędzej czy później, może za 10 albo 20 lat, pożałujesz tego. Jedyny sposób by nie żałować, to iść za głosem serca. To prawda, może Ci kazać zrobić szalone rzeczy, jak związać się z mężczyzną, od którego zdrowy rozsądek każe trzymać się jak najdalej. Ale wierz mi, jeśli jedno słowo, jeden Jego dotyk budzą w tobie takie emocje, że czujesz jakbyś miała zaraz umrzeć -
to wybierz właśnie to. Ne bój się, że popełniasz błąd. Jeśli to nie jest 'Ten', to wcześniej czy później to się zakończy. Ale zakończy wtedy, kiedy będzie już po wszystkim. Kiedy twoje serce będzie wolne od tej miłości i nie odczujesz straty. Kiedy będziesz mogła śmiało powiedzieć "Było, minęło.."
|