– Przepraszam – wyszeptałam. Za to, że nie potrafię przestać pragnąć, żebyś całował mnie do utraty tchu. Za to, że nie potrafię zapomnieć o tym, jak smakowałeś. Że zastanawiam się, czy kiedykolwiek jeszcze poczuję taki sam dreszczyk emocji, jaki poczułam, kiedy twoje usta dotknęły moich. Że kłamię i udaję zadowolenie, że jesteśmy tylko przyjaciółmi.
|