Patrzysz na mnie i pytasz czy coś czuję. Znam dobrze odpowiedź na to pytanie, ale nie wiem czy to jest odpowiedni moment, żebyś ty ją poznał. Szukam w umyśle właściwych wyrażeń, które nie zrobią ci krzywdy, ale wciąż brakuje mi słów. Zmieszana patrzę w podłogę. Robiąc to dość uparcie, tak, aby nie trafić na twoje spojrzenie, które próbuje odgadnąć moje emocje.
- Bo widzisz - zaczynam niepewnie - zraniłeś mnie tyle razy, że moje serce stało się sitem, które znakomicie odfiltrowało to, co jest prawdą od tego co było tylko moim wyobrażeniem na twój temat. Dotknij - czy czujesz? To nie jest bicie serca zakochanego człowieka. To echo, które powstaje z pustego miejsca po tobie.
Pytasz czy między nami coś jeszcze będzie. Wstaję i mówię:
- Między nami będzie już tylko cisza.
Odchodzę, drogą, której nie znasz. Idź swoją i bądź szczęśliwy. Daleko ode mnie.
- Aleksandra Steć
|