“ Pójdziemy ze sobą powoli obok, do końca wszystkiego, żeby zacząć na nowo, bez słowa i snu w zachwycie nocą, a bliskość rozproszy nasz strach przed ciemnością. Będziemy tam nago biegali po łąkach. Okryją nas drzewa, gdy zajdą wszystkie słońca. I czując Cię obok opowiem o wszystkim, jak często się boję i czuję się nikim. ”
— Myslovitz
|