Kładę się do łóżka, zamykam oczy i zaczynam walkę między tym co wiem, a tym co czuję. Przez myśl przebiegają mi różne momenty, kiedy byłeś na tyle blisko mnie, że mogłam poczuć Twoje perfumy. Znów się wiercę, znów mija kolejna godzna zanim zasnę. Zdenerwowana biorę mp4 i z trudem zasypiam o 4 nad ranem, ale zasypiam.
|