Nie będziemy tu rozmawiać o gustach.
Jakaś panna całuje mnie w usta.
Widzę po niej, że lubi się puszczać.
I wiem doskonale, że w głębi jest pusta.
Mógłbym zabrać ją dzisiaj do łóżka.
Lecz nie mam ochoty i kurwa odpuszczam.
Pod klubem już stoi taksówka.
Wracam do domu, mam dość tego gówna.
|