"Dziś włożyłam koronkową bieliznę tylko po to, by wiedzieć, że mam ją na sobie. Pod nią, jestem całkowicie naga. Mam skórę. Całe kilometry skóry. Przykrywa moje myśli niczym folia spożywcza, przez którą można zobaczyć resztki wczorajszej kolacji. Wbrew temu co myślicie, moja skóra jest miękka, gładka i podatna na zranienia. Ale to bez znaczenia. Macie gdzieś jak gładka jest moja skóra. Chcecie słuchać o tym, co robią moje palce w ciemności. A jeśli tylko otwierają okna, żebym mogła ujrzeć błyskawicę? A jeśli pragną tylko małpiego gaju, żeby zaczerpnąć świeżego powietrza? "
|