Mam świadomość swoich wad. Wiem ,że dużo rozmyślam, szukam "drugiego dna" w każdym problemie, stawiam bliskich potrzeby nad własnymi, muszę mieć pewny grunt, bywam nieprzewidywalna , potrafię przez lata przechowywać detale rozmów, nie lubię naginać swoich zasad, tłumie w Sobie uczucia i nie czuje się komfortowo ukazując swoje emocje. Jestem zbyt pewna Siebie, dumna, bezpośrednia, nieustępliwa, niecierpliwa, skomplikowana, dominująca, asertywna i cholernie uparta. I zgadza się mogę bywać ciężka do zniesienia.. Ale jak to było ? "Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza."
|