Wiem,że ty tam nie pasujesz...Sama to czujesz, lecz ni chcesz się przyznać. Nie wiem dla czego i tak nie znajdziesz tam swojego miejsca. Tylko ja wiem co czujesz, co myślisz. Znam Cię lepiej niż nie jedna osoba, którą nazywasz rodziną. Więc nie mów,że tam pasujesz, kiedy jesteś całkiem inna niż oni. Nie chcę cię podbużać, lecz przypomnij sobie z kim ci było lepiej. Ze mną czy z nimi. Ja mam specyficzny charakter i nie spodziewaj się, że każdego dnia będę po twojej stronie, bo czasem muszę tobą potrząsnąć byś się obudziła...
|