Miesiąc bez Ciebie był dla mnie jak prawdziwe wczasy. 1 raz w życiu spowodowałeś, że miałam Cię serdecznie dość. Zablokowałam Cię wszędzie, żeby nie widzieć Ciebie i Twojej świty. Zablokowałam Cię, żeby do Ciebie przypadkiem nie napisać w chwili słabości, ale takiej nawet nie było. Nikt mi nie wierzył, kiedy mówiłam że mam Cie gdzieś, a tak właśnie było. Bawiłam się świetnie, nie martwiłam się o Ciebie, czułam, że w końcu zaczynam odzyskiwać kolory, przestałam płakać po nocach i wysypiałam się do pracy. Ty oczywiście z tego co słyszałam też się bawiłeś, ale i tak widziałam w tym wszystkim pozerstwo. Cieszyłam się, że to nie ja muszę tym razem udawać, jak dobrze jest mi być samej. Cieszyłam się z Twojego nieszczęścia, choć brzmi to z mojej strony źle, ale tak było. Nie życzyłam Tobie źle, życzyłam Tobie wzajemności. Na prawdę Cie kochałam, ale wtedy kiedy rozjebałeś mnie emocjonalnie, przestałam o to dbać. Tęsknię za tym i nie zrozum mnie źle.
|