W czym ja jest dobry? Nie wiem. Może w podrywaniu dziewczyn, a może w spierdalaniu komuś życia? No nie wiem. Każdemu mówię, że znam siebie na wylot, lecz taka prawda, że wogóle siebie nie znam. Kiedy jej nie ma zawsze chcę jej tyle powiedzieć, lecz kiedy się spotykamy to nie mam jej nic do powiedzenia. Po prostu chcę posiedzieć z nią w ciszy i nic nie mówić. Chcę mieć z nią częściej kontakt, lecz wiem że to jest nie możliwe,bo ona ma swoje życie, w którym ma swoje problemy, a największym jest Ja.
|