Czemu jestem taki? Czemu tak chujowo się czuje mimo że nic nie zrobiłem? Nie mogę wysiedzieć w miejscu. Nie mam ochoty na nic w przenośni. Chce się odciąć od jakiego kolwiek życia, które mam na co dzień i poczuć Adrenalinę, Strach i tą szybkość na mojej twarzy kiedy przecinam to wszystko koło mnie się znajdujące. Mam dosyć codzienność. Chcę się wyrwać z tej pętli która zawsze jest przy nas. Nie wiem co u Ciebie. Nie wiem jak się mnie wasz nic kurwa nie wiem... Tęsknie ;**
|