Myślisz, że dlaczego mam blizny na rękach? Dlaczego od pół roku planuję tak dokładnie jak ma wyglądać tatuaż, który będzie zakrywał je wszystkie? I bynajmniej nie mam słabej psychiki. To ten świat jest tak skonstruowany by słowa, złe słowa raniły bardziej niż czyny. A tych w moim życiu było o paręset za dużo. Czy się ich wstydzę? Tak. Bo to uzależnia, jeśli raz to zrobisz to zrobisz to cieżko przestać. I pieprzysz te swoje wyrzuty sumienia i ukrywasz pod bandażem czy długimi rękawami swoje żale. Kiedy ledwo się zagoją rozdrapujesz je na nowo. Bo ból przynosi ukojenie. Taki cholerny paradoks.
|