to śmieszne, że jak myślisz, ze tracisz coś bezpowrotnie, a potem to wraca... to wcale nie chcesz tego od razu, najpierw musisz obwąchać, czy to jest to samo co straciłeś. I wiesz... to nigdy nie jest to samo. Ja i moi rodzice zmieniliśmy się, każdy kto przejdzie przez coś takiego się zmienia. Ślub bez rodziców i z drugiej strony nie być na ślubie córki. Mój pierwszy wykład, nagroda od Nowickiego, obrona, nowe mieszkanie - oni do wczoraj nie znali mojego adresu. I milion takich rzeczy, które przeżyliśmy osobno to naprawdę zmienia.
|