Wśród tylu ludzi, którzy własnie omijają mnie, poruszając się w tempie wampira, po zatłoczonych uliczkach, wyglądam wśród nich monotonnie i tak samo szaro, jak oni. Ale gdy ktoś spojrzałby mi głęboko w tęczówki zauważyłby czysty strach. Strach ponieważ to wszystko co mnie tu otacza, nie jest choćby częścią mojego świata. Czuję się jakbym dosłownie znalazła się na innej planecie.
|