Spotkałam w swoim życiu dwie osoby które potrafiły wyczytać z moich oczu co czuję. Jedna, piękna i czysta nie wykorzystała zdolności zobaczenia moich uczuć, druga zaś wykorzystała to. Zraniła mnie tak boleśnie i potężnie, że teraz zamknęłam swoje emocje. Zamknęłam je w ciasnej celi która powoli zaczyna się rozpadać a emocje zaczynają brać górę. Teraz to ja zaczynam przegrywać. Zaczynam sama siebie zabudowywać w ciasnej celi. Celi bólu psychicznego której nie da się zniszczyć.
|