Podobno czas leczy rany...to dlaczego z każdym kolejnym dniem czuła się coraz gorzej. Zamiast powoli wracać do żywych, codziennie bardziej zamykała się w sobie...Myślała że jeśli przestanie go widywać to poczuje się lepiej, a tymczasem każdego dnia czuje się bliższa szaleństwa
|