to nie ten świat, którego chciałam. to nie świat szczerych rozmów, wzajemnego zrozumienia, czułych gestów, romantycznych chwil, spontaniczności. to świat ciągłego nieporozumienia, unikania rozmów o tym, co nas dzieli, przez co dzieli nas coraz więcej. to ciągły strach. nerwy. zazdrość, brak wspólnych tematów. melancholijność.
|