''Budowałem tę miłość w sobie, jak kościół, z wszystkiego, na co mnie stać i nie stać, z woli swojej i ze swojej niemocy, z pragnienia i bezradności, z wiedzy i niewiedzy, z niepewności, lęku, cierpienia, z samolubstwa, z wszystkiego, czego mogłem się tylko w sobie domyślić, aż po granice czucia, że to jeszcze ja. Bo wiedz, że miłość nikomu nie jest dana jako łaska, nie wystarczy jej pragnąć, aby mogła cię nawiedzić, trzeba ją w sobie dopiero zbudować.''
|