Zmieniłam się. Nie wiem czy dzięki Tobie, czy przez Ciebie, ale naprawdę widzę wielką zmianę. Łatwiej mówić mi "przepraszam", "kocham" i niestety łatwiej mówić mi "wybaczam". Niestety, ponieważ wybaczam Ci wszystkie kłamstwa, to, że często zawodzisz, że nie ma Cię, kiedy Cię potrzebuję. Ostatniego kłamstwa nie dałam rady wytrzymać, zabolało mnie bardzo dlatego, że okłamałeś mnie drugi raz w ten sam sposób, w tej samej sytuacji. I mimo, że ciężko będzie mi znowu zaufać to brakuje mi Ciebie. Wróć, proszę wróć. / ponaadwszystko
|