Czy to było zakochanie ? Raczej nie. To było coś nie wiem jak to nazwać może więz? Ciągneło mnie do Ciebie i nie chciało puścić, sprawiało że chciałam biec do Ciebie. Spojrzenie w Twoje oczy zatrzymywało mój świat. Miałam ochotę patrzeć jak śpisz , czuć Twój oddech na skórze , nigdy nie wypuszczać Cię z objęć. Nie wiem co to było.. ale było cholernie mocne
|