W ogólniaku wszyscy chcieli zaliczać koleżanki, pewnie dlatego dziś traktuję je tak przedmiotowo, ''olej randki, wszystko traci zawiłość'' znaleźli na to sposób, większość płaci za miłość, znał ją dwa dni, mówił do niej - wpadnij mała, potem mówił - tylko nie wpadnij mała, ała ała, pierdolona arogancja.
|