Pierwszy raz bała się przyszłości. Nie wiedziała co ją czeka, ale to przecież nic nowego. Zawsze zdawała się na wolę nieba. Jednak tym razem było inaczej, nie potrafiła ufać i cierpliwie czekać. W jej sercu ciągle panował lęk. Co jeśli nie znajdzie nikogo lepszego od niego? Co jeśli już zawsze będzie sama? Czy spotka na swej drodze kogoś kto zrozumie ją tak jak on? Czy zaakceptuje jej wady? Czy będzie umiała pokochać kogoś innego? I dlaczego tak bardzo boi się, że pewnego dnia przestanie jej na NIM zależeć?
|