3. Rodzice rano, żegnają się z synem, mówią, że wrócą późno, bo są zapracowani, chłopak idzie do szkoły, przyjeżdża po niego szofer, wraca do domu, je podany obiad przez gosposię, można się domyślić, że się uczy, siedzi przed laptopem, jak on już śpi, rodzice wracają z pracy. I widzicie, o czym tu pisać?! W całym planie dnia rodzice występują jeden, może dwa razy, jak idą do opery. Matka w pracy regularnie wrzeszczy na swoich pracowników, ojciec regularnie się podlizuje i pracuje nad podwyższeniem swojej pozycji. Tacy właśnie są rodzice tego chłopaka 🙍...
Szkoła 🎒. Oczywiście jak żeby inaczej, najlepsza prywatna w mieście, zapewniająca na pewno perspektywy i dobre wykształcenie.
Do tej szkoły chodzą dzieci dobrze postawionych rodziców, każdy ma kasę, najlepsze markowe ciuchy, gadżety, tam nawet jakby się próbowało być innym, to nie da rady.
|