Jak to jest, że ludzie ludźmi się bawią
Że krzywdzenie, granie na uczuciach stało się zabawą
Jak to jest, że tak mało z nas pielęgnuje wartości
Że tylko nieliczni patrzą na wnętrze, reszta na posiadłości.
Zatruci fałszem, karmią się upadkami innych
Robią z głowy chaos, a później szukają winnych
Bezczelnie się mianują kolegami, wciąż gadając za plecami
Odcinam się, zrozumiałam - dłużej nie chcę być z wami .
Parkiet - tańczymy na nim wszyscy, a upadamy sami
Bądź świadom, że Twe słowo mnie nie dotyka nie rani
U mnie do przodu pomalutku, choć małymi krokami
Nie grzebię w starych brudach, bo to dawno za nami.
Świat wciąż pędzi, lecz niekoniecznie do przodu
Żeby było dobrze, musisz pozbyć się nałogów
Nie idź za resztą, bo to przyszłość źle wróży
Sam sobie musisz wybrać cel i miejsce podróży
Wszystko przyjdzie z czasem, sił na pewno starczy
Tu, aby przetrwać trzeba się nauczyć walczyć
Idź po swoje i nie pozwól się zatrzymać
Najważniejsze co się trzyma - prawdziwa przyjaźń i rodzina.
|