i wtedy, tak po prostu stwierdziłam,że mam wszystko. mam przyjaciół, którzy pomagają mi w każdej sytuacji. mam jego, i mimo kilometrów wiem, że mogę na niego zawsze liczyć, że mnie kocha. mam mamę i tatę, nieważne, że oddzielnie, nie ważne już dlaczego. mam zdrowie. i to wszystko, czego mi potrzeba, a niepowodzenia, lub gorsze chwile? zdarzają się każdemu, przecież bez tego niczego byśmy się w życiu nie nauczyli.
|