Czemu pozwoliłaś mu odejść? -Bo czasem czyjeś szczęście od własnego jest ważniejsze. Ale on chciał mieć z Tobą kontakt, więc czemu tak się potoczyło? -Wiedziałam,że to do niczego nie doprowadzi, chciałam by znalazł swoje szczęście, które tak szukał. Bo ja nim nie byłam, dlatego pozwoliłam mu szukać dalej. Jak to wszystko wytrzymałaś? -Nie wytrzymałam, do tej chwili nie wytrzymuje, nie wiem co robić ale z czasem się wszystko pozmienia i będzie lepiej.Nie myśle o sobie,heh jak zawsze... Jesteś wielka! -Wielka przegranej
|