tyle czasu mnie nie było tutaj. Tak wiele się zmieniło. Przeczytałam wiele książek, zakochałam się na nowo w Lanie, na nowo w Marinie. Z Laną mam więcej pięknych wspomnień. Mam w tych wspomnieniach Izabelę, materac i tyle radości,Tęsknie za tym mocno. Później przyszła sroga zima. W moim sercu, za oknem i dookoła. Wszystko zrobiło się przezroczyste, nie mogłam tego złapać, zatrzymać, bo tego nie było.
Teraz mam swój dom, mam swoje maleńkie szczęście, które uśmiecha się do mnie każdego dnia. Moje serce topnieje, jest przepełnione bezgraniczną miłością. I teraz dopiero rozumiem znaczenie tych słów. To najpiękniejsze co może spotkać człowieka. Dojrzałam niektóre historie nie mają racji bytu, niektórzy ludzie się nie zmieniają. Przykro mi z tego powodu. Czasem tęsknie. Często, za tym jedynym czymś co ładowało mnie każdego dnia niespożytkowaną ilością energii, do chcenia, do walki. O niego, o wszystko co między nami.Walka się skończyła, historia dalej trwa, jedynie my jestesmy w niej osobno
|