Lubię niebezpieczeństwo, alkohol, spacery po lasach, lubię piłkę nożną i emocje, które daje ekstraklasa, lubię te bezgwiezdne noce, lubię spontaniczne akcję, lubię pijać mocną kawę, małe, kolejowe stacje. Lubię seks na masce auta, lubię tęsknić i pić wódkę, lubię czasem zostać sama, choć nie lubię pachnieć smutkiem. I chociaż kiedyś mówiłam, że miłość to zwykła ściema, przeklinam i słucham rapu, nie pokochałam Chopina, to jestem prawdziwą romantyczką. Mam w sobie weltschmerz, to wszystko. I choć się słodko uśmiecham, wyglądam nawet spokojnie, to moje myśli się biją, a w sercu jest jak na wojnie. / Kavu Zet.
|