Co będzie dalej? Tego nie wiem,Ty pewnie też. Ale możemy sobie tylko myśleć i żyć dniem,teraźniejszością. Nie chciałabym żebyś zadawał mi więcej bólu i cierpienia.. Piszę to bo wiem,że przeczytasz,dziś, jutro,za kilka tygodni..Może już będzie inna sytuacja i nawet nie bedziemy się do siebie odzywać, dlatego z uśmiechem na twarzy pamiętaj o mnie dobrze i jesli to nie ja byłam tą jedyną szukaj dalej,a mnie już zostaw w spokoju...
|