Znowu mu pomagam, znowu jestem przy nim gdy mnie potrzebuje, tylko po co? Wiem o nim tyle, że mój rozum w życiu nie pozwoliłby żebyśmy byli razem, nie dałabym mu szansy, nie po tym wszystkim, nawet jeśli bardzo by tego chciał, ale jednak jest częścią mojego życia, a na samo wspomnienie tamtych wspólnych chwil znowu pojawiają się łzy...
|