Ludzie potrzebują nieszczęśliwych miłości.
Potrzebują patrzeć na telefon i puste okienko na Facebooku.
Nie dzwoni, nie pisze.
Gdzie jest, z kim i co teraz robi.
Czy też ma ochotę wpaść w ramiona i powiedzieć że bez nas jednak się nie da.
Nieszczęśliwa miłość, zmusza do myślenia, analizy.
Wszystko z jeszcze większą intensywnością wraca i ma wpływ na obecne życie. Cofamy wskazówki zegarów a pamięć przenosi się do tych cudownych chwil. Jesteśmy melancholijni i spędzamy w depresji dzień, miesiąc, rok. Czasami zdarza się że ktoś nie wytrzymuje. Strzela sobie w łeb albo skacze z mostu. Lubię nieszczęśliwe miłości, zaangażowanie z jakim chce się pokazać światu jak bardzo kochałem a teraz przyszło mi cierpieć. Zarzekamy się że już nigdy więcej, że teraz będę ostrożny i z dystansem.
A tu kurwa bam, serce dygocze i pojawia się uśmiech. Bo historia zawsze zatacza koło.
|