Czuje się coraz słabsza cały dzień leżę w łóżku a gdy wstaje kreci mi się w głowie idąc do kuchni muszę trzymać się ściany żeby nie upaść i płacze przeraźliwie płacze i te straszne myśli które mnie gnębią one każą mi się zabić bo nie jestem tu nikomu potrzebna wszyscy traktują mnie jak powietrze ale ja walczę ale z dnia na dzień jest coraz gorzej nie jem nie śpię ja poprostu powoli już umieram.
|