Kolejny samotny poranek, kolejna nieprzespana noc, to juz dziewiąty dzień bez niego, dziewiąta bezsenna noc, każdą z
Nich spędzam z Misiem w objęciach. Misiem którego dostałam od niego na swoje urodziny, wspominam ten dzień jak dzis, najpiękniejszy dzień w moi. Życiu jak każdy kolejny gdy byl obok mnie, teraz go przy mnie nie ma jest tylko misiek który nadal pachnie jego perfumami. 💕 jak sobie bez niego poradzić? no jak? Proszę wróć 😭 bo nie dam sobie dłużej rady bez Ciebie 😢
|