Jesteś tą jedną, jedyną
jedną, jedyną
Weźmiemy miękki koc
W nocy będę ci szeptał jaka jesteś dla mnie piękna
ze Kocham cie od dawna
Choć mówię dopiero teraz
Bo się boję znów przegrać
Przez to ze kiedys zraniła mnie tu jędza
Zabijając jednocześnie resztkę dziecka we mnie
Lecz pamiętaj
|