Ostatnio byłam z mamą u lekarza. Po 2 h czekania byłam już trochę zła, że mam tam być. Ciekawe czy moja mama była złą jak musiała ze mną chodzić do lekarza, na szczepienia jak byłam mała, a co dopiero siedzieć wiele nocy przy moim łóżku przy poważniejszej chorobie. Trzeba doceniać takie rzeczy i pamiętać co dla nas zrobili inni. Tak jest stworzone życie. Dzieci dorastają rodzice się starzeją i role się odwracają. Pamiętajmy !
|