Uwielbiam nasze wypady nad jezioro. Gdzie jesteśmy skazani tylko na siebie. I czy chce czy nie, to musi ze mną wytrzymywać 24 godziny na dobę. Musi patrzeć jak snuję się nago po domku, a zapalić chodzę w samej bieliźnie na taras. Gdy jest skazany na oglądanie powtórek wszystkich talent show na TVN-ie. Nie wspomnę o moim braku kulinarnych zdolności, z czym też jakoś daje radę. A potem razem zasypiamy. Tak po prostu. Jest przy mnie. I za to go kocham najbardziej.
|