gdy bylam mala straszono mnie baba Jaga. Wierzylam w nia. Z uplywem lat przestalam wierzyc tak samo jak przestaje sie wierzyc w swieteo Mikolaja. jednak nigdy nie sadzilam, ze takowa baba Jaga serio istnieje, u kazdego z Nas w zyciu. rzuca uroki, zle zyczy, gryzie wargi do krwi, gdy Nam sie wiedzie, rozsiewa plotki.
|