tak sobie teraz myślę, że naprawdę się z nim spotkam, porozmawiam i jakimś cudem się nam uda byś ze sobą. to wiecie co? byłabym w końcu szczęśliwa. znalazłabym szczęście i sens życia przy nim. mimo, ze się znamy na wylot bo okres 4 lat to naprawdę dużo czasu mam, może marzę o tym żeby go poznać na prawdę , przytulić..
|