Nie ma już tu miejsca gdzie nie rozegrała się tragedia skażony wszechświat bywałem w dziwnych miejscach
czasami nic nie pamiętam przeklinałem życie i cały świat niose zeszyt w rękach tam zapisane więcej niż
mógłbym zapamiętać przeklinałem rap ale nie mogłem przestać od wewnątrz mnie rozpieprza ta ciągłą
poezja zachciało się Bogu artysty tylko jakiego pokroju chciałbym być jak inni nie myśleć o tym
wszystkim mnieć w dupie problemy i być kimś zwykłym świat jest dziwny szczerze próbowałem być jak inni
i żadne specyfiki mi nie pozwoliły zapomnieć o wszystkim budziłem się i przerażały mnie myśli nie znam
na to leku w stanie lęku wiesz ? czasu już nie cofniesz nawet jak byś bardzo tego chciał zostałą pustka
troche wspomnień no i rap różowe okulary to na codzień rozwiązanie czasem zrozumiałem ciężko się z
tego wydostać jak sprostać rzeczy która była całym światem gdyby nie ten rap to ten świat byłby katem
gdyby nie ten rap pewnie byłoby by inaczej.. - kordi96
|